Wczoraj dostaliśmy do rąk projekt z naniesionymi poprawkami.
Taaaa............
Straciliśmy zewnętrzny kominek, czyli planowane grillowanie na tarasie poszło się przejść....
Okna zostały "wyciągnięte" w górę jeszcze o 4 cale. I podzielone na 4 skrzydła. Dzięki temu zrobiły sie bardziej pionowe. Przynajmniej tak to wygląda na rysunku.
Dach został bez zmian. Zobaczymy czy BARDZO WAŻNY PAN tym razem będzie pamiętał, że obiecał nam zostawić go bez czepiania się.
A przed nami kolejne 4 tygodnie czekania. Oby tylko 4......
Ech...... tak to jest, że jak człowiek sobie poplanuje różne rzeczy i mu się wszystko "popierniczy" i posypie. Na początku pismo z County Council, które nas zdołowało i wszystko wstrzymało. A teraz nasz architekt, który miał być gotowy z poprawkami na wczoraj. A wczoraj okazało się, że powinien się wyrobić w ciągu tego tygodnia. Teoretycznie......... Jak znam realia i życie to zapomnij........
Coś wiemy......
Nie to, żeby zaraz wszystko wyjaśnić ale przynajmniej co i jak..... Otóż..... Mamy ZA DUŻE okna. To znaczy są mało pionowe. Zamotane?? Hehehe dla nas też. Musimy przerobić duże okna na dwa mniejsze przedzielone betonowym słupkiem. W kraju gdzie okna są wielkie, od podłóg po sufity. Pojęcia nie mam dlaczego nasze są za duże.....
Poza tym nie możemy mieć komina na zewnątrz domu. Nie do końca to rozumiem co prawda, ale musimy go wciągnąć do środka. Nasz budowniczy ma nadzieję, że skrócenie komina wystarczy. Nie jestem taka pewna.........
Acha! i jeszcze dach. W piśmie jest, że mamy go "uprościć". Konia z rzędem temu kto to zrobi bez zmieniania bryły domu!!!! Udało się wytłumaczyć, że to niemożliwe. Więc dach być może zostanie taki jak jest. Za to my dostaniemy dodatkowego "supervisora", który będzie kontrolował co i jak....
Bo ma być tak, żeby dom nie był "udziwniony", żeby nie za bardzo odstawał od reszty... Taaa.... jasne..... do najbliższego sąsiada mamy jakieś 500 metrów, do drogi głównej 1 milę. Bardzo się ten nasz dom będzie rzucał w oczy....
Dziękujemy wszystkim za słowa otuchy!
Miał być szampan są mordercze błyski w oczach. Z County Council przyszło pismo, że musimy przedstawić propozycję zmian dotyczącą okien- mają mieć "wyrazisty, pionowy nacisk", mamy zrezygnować z zewnętrznego komina, no i BOMBA- "uprościć dach". Trzymajcie mnie bo krzywdę zrobię!!!!!!!!!!!!!! Termin rozpatrzenia zmian.....: do 6 miesięcy.
Nie planuj-plany zawodzą.......