porządek musi być....
samochody stoją w garażu, przyszłym garażu.....
a tu przyszły trawniczek...... amatorów do koszenia chyba zaczniemy szukać .....
samochody stoją w garażu, przyszłym garażu.....
a tu przyszły trawniczek...... amatorów do koszenia chyba zaczniemy szukać .....
tak wyglądał nasz "wstępny" fundament wczoraj po zdjęciu desek szalunkowych....
moi zdaniem tydzień od pierwszych wykopów do wylania pierwszej warstwy fundamentu to całkiem niezły wynik...... jak myślicie?
Przez ładnych parę miesięcy ciągle na coś czekaliśmy. Za to teraz od tygodnia robota aż "wre", ciągle coś, ciągle nowe rzeczy, wciąż sie mury pną do góry.......
Straciliśmy dziś cały naturalny płot z przodu- według tutejszych wymogów na całej długości płotu musi być zatoczka o szerokości 3 metrów. Niezastąpiony Adrien w swojej koparce czyni cuda..... albo lubi bawić sie błotem.....??!!
a tak prezentuje sie plac budowy dziś. Jutro przyjeżdża gruszka i zacznie sie pierwsze zalewanie.....