coś się dzieje....
Data dodania: 2008-10-27
Szkoda, że każda faza budowy nie jest tak widoczna jak murowanie.... ech....
Tak wygląda początek "dzieła" naszych hydraulików. Pomp ci u nas dostatek. Ponieważ w Irlandii jest bardzo słabe ciśnienie wody, a my nie chcemy mieć pryszniców elektrycznych i liczyć tylko na grawitację. Poza tym p.Krzysiek główny spec od rur zaproponował podzielenie ogrzewania w domu na trzy oddzielne sektory. I w wyniku tego wszystkiego mamy to:
a na górze hot-press będzie miał taki zestaw rur, rureczek, kolanek i nikt do końca nie wie czego jeszcze.... :)
Jakoś tak przytulniej kiedy są drzwi....